Cesarskie cięcie to procedura, która zawsze wiąże się z pewnym ryzykiem i dlatego jest wykonywane tylko wtedy, gdy istnieją do tego konkretne powody. Czasami taka decyzja jest zaplanowana z wyprzedzeniem, ale bywa również, że jest podejmowana niespodziewanie. Zapoznajmy się z okolicznościami, które wymagają cesarskiego cięcia i dowiedzmy się, jak należy się do niego przygotować.
Aby przeprowadzić cesarskie cięcie, chirurg wykonuje nacięcie na powłokach brzusznych oraz macicy, aby wyciągnąć dziecko. Jest to wykonywane pod znieczuleniem zewnątrzoponowym lub podpajęczynówkowym, co pozwala na utrzymanie świadomości pacjentki bez odczuwania bólu. W pewnych sytuacjach, kiedy jest to konieczne, stosuje się znieczulenie ogólne – matka wówczas śpi przez cały czas trwania porodu.
Procedura cesarskiego cięcia trwa zazwyczaj od 30 do 40 minut, a noworodek najczęściej jest usuwany w ciągu kilku minut po nacięciu skóry. Pępowina noworodka jest przecinana, a następnie noworodek jest dokładnie badany przez neonatologa. Jeśli wszystko jest w porządku, dziecko jest umieszczane w ramionach matki. Chirurg następnie zamyka rany szwami rozpuszczalnymi w tkance podskórnej, powięzi i macicy, które powinny się resorbować w ciągu 3 do 6 miesięcy. Natomiast na skórze używane są szwy nierozpuszczalne, które matka powinna usunąć 7-10 dni po cesarskim cięciu.
Zazwyczaj matka ma prawo do towarzystwa ojca dziecka lub innego bliskiego członka rodziny podczas cesarskiego cięcia. Jednak warto sprawdzić tę informację przed wybraniem szpitala do porodu. Warto jednak zauważyć, że takie możliwości nie są dostępne, gdy zabieg jest wykonany w trybie nagłym.