Ewentualność powiększenia rodziny przyszedł do Piotra Kupichy, frontmena grupy Feel, po raz czwarty, kiedy to w lipcu jego obecna partnerka, Ewelina, urodziła drugą córkę. Co ciekawe, na wiadomość o narodzinach czwartego potomka muzyka reagowała również jego była małżonka.
W okresie startu kariery zespołu Feel i początku ich rosnącej popularności, zainicjowanej podczas festiwalu w Sopocie, Kupicha prowadził spokojne życie małżeńskie ze swoją pierwszą żoną, Agatą. Wtedy na świat przyszedł ich syn Paweł. Cztery lata później, powitali drugiego syna, Adama. Dzisiaj obaj mężczyźni są już młodymi dorosłymi. Z okazji ważnego etapu w życiu najstarszego syna, artysta podzielił się z fanami ich wspólnym zdjęciem.
Świat show-biznesu początkowo myślał, że rodzina Kupichów jest szczęśliwa i nic nie jest w stanie tego zagrozić. Niespodziewanie jednak, muzyk ogłosił koniec swojego 8-letniego małżeństwa. Pół roku po oficjalnym rozwodzie, na świat przyszła Jagoda, jego córka z Eweliną Sienicką.
Piotr Kupicha dzieli się swoimi odczuciami po powitaniu czwartego dziecka i relacjach z byłą partnerką
Kupicha, lider Feel, twierdził, że decyzja o rozwodzie z Agatą wynikała z długotrwałego kryzysu, który pogłębiały jego stałe nieobecności w domu. Wokalista angażował się w coraz więcej projektów muzycznych, co wiązało się z koncertami zarówno w kraju, jak i za granicą. Według jego narracji, była żona nie mogła poradzić sobie z presją wynikającą z rosnącej popularności muzyka, która przytłoczyła ich rodzinę.
Patrząc na ich aktualne stosunki, wydaje się, że Kupicha mówi prawdę. Podczas wywiadu dla tygodnika „Na Żywo”, udzielonego nieco po narodzinach drugiej córki, Laury, muzyk uchylił rąbka tajemnicy na temat swojej relacji z byłą żoną. Przyznał między innymi, że może polegać na jej wsparciu.